🇵🇱 🇨🇵 🇫🇮 🇺🇦
Dość długo nie zdawałem relacji z wyjazdów do Ukrainy. Nie znaczy to, że nic się nie działo, a było wręcz przeciwnie. W maju udało się zrealizować trzy (!) transporty do ГО «Народна Самооборона” i Верховинська селищна рада.
💪💪💪💪
Dziś napiszę o dwóch pierwszych z dwóch wyjazdów. W obu przypadkach za kierownicą busa z mLeasing zasiadł Fikimiki Jacek.

👍👍👍👍
Transport I
Ten majówkowy wyjazd był kolejnym efektem międzynarodowej współpracy. Z Francji od Jan Michelle i Association Volia Ukraine 25 przez Werchowynę na front trafiła masa środków do pierwszej pomocy medycznej – plastry, bandaże, opatrunki, kompresy, gaza. Wszystko najwyższej jakości. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że są to środki ratujące życie i zdrowie. Do tego środki przeciwbólowe, sprzęt do rehabilitacji (ortezy, stabilizatory, systemy kompresji, but ortopodeczny), materac medyczny, pieluchy dla dorosłych, żywność i środki higieny. Nieźle, nieprawdaż? Z kolei Thierry’emu zawdzięczamy oczyszczacze wody Orisa oraz mleko w proszku.

Zza Bałtyku z Finlandii dotarła natomiast kolejna partia (20 sztuk) w pełni wyposażonych IFAKów od Miko Linnavirta i Total Shop. IFAK – czyli apteczek osobistych pierwszej pomocy. O ich roli nie trzeba chyba nikogo przekonywać.

No i a koniec coś z lokalnego podwórka. 1800 puszek energetyków i to takich trochę zdrowszych, na bazie soku.

⚡️⚡️⚡️⚡️
Transport II
W drugim transporcie już po raz kolejny „bazę” stanowiło ponad 2000 sztuk napojów energetycznych. I po raz kolejny serdecznie za nie dziękujemy!
Jacek zabrał również ostatnią partię medycyny taktycznej i środków higieny od Jan Michelle i Association Volia Ukraine 25. Dorzucliśmy również wszystkoodporny tablet dla artylerzystów, który kupiliśmy dzięki wsparciu p. Lucyny i Zygmunt Kubas, Pēteris Dzūks, Rodziców, profesora Lecha Mroza i dra Tadeusza Baraniuka. Wielkie dzięki dla Saszy za kilkadziesiąt pudełek z puree. I już to wszystko czyniłoby transport naprawdę bogatym i udanym, a tu jeszcze wydarzyła się niespodzianka. We Lwowie Fikimiki Jacek spotkał się z Thierry’m i chłopakami z fundacji ГО «Україна це Європа Захід» i w efekcie tego spotania załadował i zawiózł do Werchowyny jeszcze generator inwerterowy, kolejnych 10 oczyszczaczy wody Orisa (które szczególnie mocno cieszą, bo dostaliśmy o nich entuzjastyczną informację zwrotną, a ze względu na ciągłe skażenie z wodą jest coraz więcej problemów), batony, ciastka, inne artykuły spożywcze oraz pieluchy dla dorosłych. Grubo. Oj grubo!

I na koniec jeszcze postscriptum do poprzedniego posta. Zapomniałem wtedy wspomnieć o drukarce 3D od Jüśja Fum Biöetuł i Råfåł Schneider Fum Pejter Göt Bycołt jüh! I o pieluchach od prof. Mirosław Frączeksław Frączek. Dzięki serdeczne i przepraszam, że piszę o tym dopiero teraz.

Wkrótce druga część relacji z maja. W lipcu szykujemy kolejny wyjazd.